Archiwum 21 lipca 2005


lip 21 2005 Hmmm:D
Komentarze: 2

 Jak nic się nie dzieje To nic się nie dzieje, ale jak się już zaczyna coś dziać to na mase. Dzisiaj wykombinowałam tak, że jutro o piątej z rana jade do Warszawki jeszcze nie wiem czy uda mi sie zostać na noc u Kaśki, ale coś wymyśle:D. Tzn wymyślimy bo jade z moim durnym bratem Arkiem. Mam zamiar kupić sobie bluzke i pójść na imprezke- no zobaczymy zobaczym jak to będzie. Na dworzec wyjdzie po nas Kaśka, Dobra kończe pisać, ide spać bo zostało mi jeszcze 5 godzinek na sen...... Pozdrawiam

kosmiteczka : :